Koty – wirtualne adopcje
Chcesz zaadoptować wirtualnie kota?
Wystarczy, że klikniesz w zdjęcie kota, którego chcesz wirtualnie zaadoptować,
a następnie zostaniesz przekierowany do strony, na której będzie można ustawić stały przelew.
Kefir jest bardzo chory, jest kotem specjalnej troski i ZOSTAJE Z NAMI NA DOŻYCIE.
Dołożymy wszelkich starań by był zwyczajnie szczęśliwy, spokojny i zaopiekowany.
Powiększona śledziona…”, a to tylko część jego opisu.

“Babcia to kotka seniorka – jej wiek oceniany jest na ok. 10 lat. Plotki głoszą, że była kotem domowym, który z nieznanych nam przyczyn został wydalony pod budynek w którym mieszkała. Śmiemy sądzić, że była kotem starszej osoby, która umarła, a rodzina pozbyła się futra w niezrozumiały dla nas sposób….”
“…Zaczęliśmy bardzo drążyć temat jej nawracających infekcji ,wykonaliśmy przegląd po którym otrzymaliśmy skierowania do następujących specjalistów. Babcia wymaga wizyty u lekarza kardiologa, niezbędne jest również badanie usg. Priorytetową kwestią jest wykonanie badania rynoskopii w związku z charakterystycznym ” pykaniem/chrząkaniem” z nosa. Musimy sprawdzić czy w nosie babci nie ma ciała obcego, nowotworu czy czegokolwiek innego co uniemożliwia babci oddychanie….”

Pepa – nasza gwiazda i najbardziej rozpieszczana kotka w fundacji. Wszyscy bez wyjątku zwariowaliśmy na jej punkcie. Wyrwała się śmierci kilka razy, jest nosicielką białaczki, ale w niczym jej to nie przeszkadza – przebojowa, odważna, energiczna – cała Pepa 🙂 Uwielbia się tulić, lizać, ugniatać, a słysząc otwieraną kiełbaskę w mgnieniu oka pojawia się u stóp człowieka.

Alina została skierowana na eutanazję, a wszystko dlatego, że jej test na FIV wyszedł pozytywnie (wiąże się to z niższą odpornością). To tylko tyle! Jednak Alinie się udało, na całe szczęście, ale to nie koniec jej przygód. Alina to kotka powypadkowa, uderzona przez samochód – mimo iż jest stan był nieciekawy, już w drugiej dobie po wypadku stanęła na nogi i zagrała śmierci na nosie!
Jest totalnym miziakiem, przytulasem, miłość wylewa się zewsząd. Może się tulić godzinami, towarzyszy opiekunowi nawet w kąpieli, by przypadkiem nie stracić ani chwili na kontakt, czułości czy kocio-ludzkie rozmówki 🙂
