Historia
Znaleziona razem ze swoim bratem Marcinem i z ich kocią mamą Melisą na ulicy. Doprowadzona do lecznicy z kocim katarem i niedożywieniem, ale na szczęście nie wpłynęło to na jej aktualny stan zdrowia. 🙂
Jaka jest?
Marcelka jest koteczką dosyć drobną, mimo długich nóg raczej nie wyrośnie na ogromnego kota. Cechuje ją biała linia biegnąca po środku całej długości brzuchaa oraz ogromne uszy (po mamie Melisce).
Malutka kotka, za to istny wulkan energii nie znający słowa ,,nuda”. 🙂 Jest jak tornado – zawsze w ruchu i gotowe do rozrabiania. Wszystko co się rusza, turla czy szeleści, od razu staje się jej łupem.
Uwielbia zabawy nurkowania z pościeli. Niczego się nie boi, jest otwarta i odważna, ale nie tylko energia wyróżnia ją spośród innych.
To także istota o niesamowicie czułym sercu, lubiąca się przytulać i wyrażać swoją miłość. Każdy poranek zaczyna się od głośnego mruczenia i tulenia się z opiekunką, a każdego kto zawita w progu mieszkania wita miauczeniem i proszeniem o wzięcie na ręce i głaskanie.
Ważne informacje
– Wykastrowana
– Odrobaczona
– Zaczipowana
– Zaszczepiona
– Testy FIV/FeLV – wyniki ujemne
– Kocia jedynaczka!
– Przebywa w domu tymczasowym na warszawskiej Ochocie – adopcja tylko Warszawa i okolice
! Nie oddajemy kotów do domów wychodzących
! Wymagamy zabezpieczenia balkonu oraz przynajmniej jednego okna
Jeśli jesteś zainteresowany/a adopcją poprosimy o wypełnienie ankiety adopcyjnej:
https://psy-warszawa.pl/ankieta-adopcyjna/
Wolontariusz zajmujący się adopcją skontaktuje się w najszybszym możliwym terminie.