Historia
Alina, kotka która dwa razy wyrwała się śmierci. Potrącona przez auto z licznymi ranami, opuchnięta głową, otarciami trafiła do lecznicy. Nie wyglądało to dobrze, istniała obawa, że mimo udzielonej pomocy Alina nie dożyje następnego dnia. Ku zaskoczeniu wszystkich, niepewnie podniosła się i już z każdą godziną było lepiej.
Kostucha upomniała się o nią ponownie przy wykonywaniu testów FIV/FeLV. Dodatni wynik FIV u kota gminnego to przyzwolenie do wykonania eutanazji. Nie mieliśmy czasu na zastanawianie się, kombinowanie gdzie ją umieścimy… decyzja mogła być tylko jedna – zabieramy ją. I tak sobie żyjemy z rudą już jakiś czas.
Jaka jest?
Fajna, pełna wigoru , babka z silnym charakterem. Alinka to typ jedynaka, zdecydowanie wybiera towarzystwo człowieka. Lubi się bawić, turlać, ganiać piłki, dobrze zjeść, ale… potrafi też drapnąć kiedy na przykład uzna, że to koniec zabawy i mizianek. Taki to specyficzny rodzaj rozmowy z opiekunami ma nasza podopieczna:) Też nie zawsze, absolutnie! Jednak uczciwie uprzedzamy, że potrafi.
Jest przez nas bardzo lubiana, towarzyszy nam w codziennych czynnościach, przyjmuje gości, jest czujna i skupiona. Jej ulubionym zajęciem jest obserwacja gołębi.
Ważne informacje
– Wysterylizowana
– Odrobaczona
– Zaczipowana
– Zaszczepiona
– Testy FIV – wynik dodatni
– Testy FeLV – wynik ujemny
– Koci jedynak – nie akceptuje innych zwierząt
– Wyniki krwi są idealne
– Niedawno przeszła zabieg usunięcia kilku zębów
– Przebywa na warszawskiej Woli – adopcja tylko Warszawa i okolice
! Nie oddajemy kotów do domów wychodzących.
! Wymagamy zabezpieczenia balkonu oraz przynajmniej jednego okna.
Jeśli jesteś zainteresowany/a adopcją poprosimy o wypełnienie ankiety adopcyjnej:
https://psy-warszawa.pl/ankieta-adopcyjna/
Wolontariusz zajmujący się adopcją skontaktuje się w najszybszym możliwym terminie.
Wesprzyj słowem